Nieznaczna porażka MKS KSOS Kraków

Pierwsze spotkanie rundy rewanżowej nasi trzecioligowi zawodnicy rozegrali z drużyną KS Podwawelski III. Bardzo zacięte i wyrównane spotkanie. Dość powiedzieć , że rozpoczęło się o godzinie 20.00 w czwartek by zakończyć się dopiero po godzinie 0.00 w piątek. Pierwsza część spotkania przegrywają Gołda z Kapikiem, Zając z Janik i Utylski z Kleszczem a wygrywa Konstantyn z Bielem – 3:1.Deble to nasza mocna strona - 3:3.Potem Konstantyn nie dał radu Kapikowi - 4:3 ale Gołda dał radę Bielowi - 4:4. Następna para Kleszcz – Zając przegrywamy 5:4, następnie Angelika w sportowym pojedynku ulega Filipowi ,mamy remis 5:5.Niestety kolejna przegrana Zająca z będącym w życiowej formie Kapikiem , a potem dramatyczny pojedynek Angeliki i Kacpra, prawie wszystkie sety zakończone na przewagi na korzyść Angeli która niedawno została powołana do narodowej kadry Polski juniorek – w tym miejscu serdecznie gratulujemy. Ale stan meczu 7:5 dla graczy Podwawelskiego. Do stołu podchodzi grający trener Utylski i ..robi z Bielem to co do niego należy. Wynik 7:6 i jest nadzieja i jest szansa na uratowanie remisu. Stają przy stole Kleszcz i Konstantyn. Pierwszy set dla Krzesimira, drugi dla Pawła, trzeci dla Krzesimira, czwarty dla Pawła, piąty…niestety dla Krzesimira, Paweł przegrywa 3:2 a MKS KSOS Kraków całe spotkanie 8:6. Już piątek….